Opracowanie poświęcone jestwskazaniu tych instrumentów procesowych, w postępowaniukarnym, w które Kodeks postępowania karnegoz 1997 r. wyposaża organ procesowy (sąd,prokuratora, czy inny organ prowadzący postępowanieprzygotowawcze) w tym celu, by dla potrzebtego postępowania uzyskać dowód pełnowartościowyi by mógł on zostać kompetentnie wykorzystany,a dokonane ustalenia nie były ustaleniami biegłego,lecz wyłącznie organu procesowego, korzystającego,dla dokonania ustaleń w tej części, z wiadomościspecjalnych, którymi dysponuje tylko biegły.
Wprowadzenie kodeksu postępowaniakarnego z 1997 r. zmusza do zbadania, jaknowe przepisy wpływają na przeprowadzanie dowoduz opinii biegłych lekarzy psychiatrów. W związkuz tym, w pracy podjęto próbę odpowiedzi na pytanie,czy istnieje potrzeba ścisłej kontroli opinii psychiatrycznychoraz jaki powinien być zakres takiej kontroli.Oparto się przy tym zarówno na przepisachnowego kodeksu i poglądach doktryny, jak równieżna badaniach praktyki sądowej i analizie orzecznictwaSądu Najwyższego. Najpierw wskazano na ułomnościpraktyki w zakresie kontroli i oceny opiniipsychiatrycznych dokonywanej przez organy procesowe,a następnie przeprowadzono dyskusję, w jakimzakresie taka kontrola jest możliwa i konieczna.Pokazano także rolę stron procesowych w tej kwestiioraz omówiono zagadnienie zespołowości opinii psychiatrycznych.W zakończeniu przedstawiono propozycjęprzedmiotowego zakresu kontroli opinii psychiatrycznych,prezentując listę problemów, które – w zależnościod potrzeb i okoliczności sprawy –powinnybyć w ramach takiej kontroli uwzględnione.
W pracy omówiono uprawnienia,obowiązki i możliwości prokuratora w zakresieprocesowego kierowania opiniowaniem sądowo-psychiatrycznym w postępowaniu karnym,szczególnie zaś w jego fazie przygotowawczej.Podkreślono też wagę partnerstwa prokuratorai biegłego oraz znaczenie merytorycznej oceny opiniiprzez organ procesowy.
Prokurator jako organ procesowypowołujący lekarzy psychiatrów w charakterzebiegłych ma nie tylko prawo, ale i obowiązekkontrolowania opracowanych przez nich opinii sądowo-psychiatrycznych. Autor przeprowadził badaniaakt spraw karnych, których celem było ustalenieczy prokurator, jako organ procesowy, przeprowadzaten dowód w sposób zgodny z przepisami kodeksupostępowania karnego oraz czy wykazał przytym minimum wiedzy psychiatrycznej i psychologicznej.Badania wykazały, że prokuratorzy zadaniom tym nie zawsze sprostali.
W celu zapewnienia przestrzeganiazobowiązań wynikających, dla WysokichUkładających się Stron, z Konwencji o OchroniePraw Człowieka i Podstawowych Wolności powołanoEuropejską Komisję Praw Człowieka i TrybunałPraw Człowieka. Polska uznała kompetencjetych organów do rozpatrywania skarg indywidualnychna władze polskie za naruszenia Konwencjiod l maja 1993 r. Autorzy analizują skargi, zwracającszczególną uwagę na te, których przedmiotembyły opinie sądowo-psychiatryczne wydane w latach1990-1999.
Autor pracy, na podstawieswojej trzydziestoletniej praktyki i danych z piśmiennictwa,przedstawia usystematyzowaną analizęprzyczyn powstawania błędnych opinii sądowo-psychiatrycznych.Przyczyny błędów dzieli na: (l) niezamierzone: na skutek słabości metodologicznychpsychiatrii sądowej, brakuje jednolitych zasad opiniowania,ustalenia niewłaściwej diagnozy, nieznajomościprawa, rozbieżności języka i aparatu pojęciowegoprawa i psychiatrii, niekompletności materiałudowodowego i dokumentacji medycznej, niewłaściwychocen: motywacji czynu i modus operandisprawcy, małe kompetencje biegłego, (2) celowe:pod wpływem emocji, na skutek renomistycznejpostawy biegłego, przyjmowania nieobiektywnychpostaw adwokackich i paternalistycznych, pod wpływemoddziaływań opiniowanego ijego rodziny, korupcjieksperta. Przedstawia zasady i metody postępowania,które mają ułatwić wymiarowi sprawiedliwościkontrolę opinii sądowo-psychiatrycznych.Wskazano również na potrzebę wprowadzenia obowiązkowegoszkolenia dla biegłych, ich atestacji,a docelowo specjalizacji z psychiatrii sądowej orazustalenia zasad działania i atestacji oddziałów, któreprowadzą obserwacje sądowo-psychiatryczne.
Przedstawiono najczęstsze zagrożeniazwiązane z opiniowaniem sądowo-psychiatrycznym,dotyczące pozycji prawnej i roli biegłegow ustawodawstwie polskim, specyfiki dowodu z opiniibiegłego, obowiązku zachowania tajemnicy lekarskiej,różnych zagadnień z zakresu bioetyki.Zwrócono uwagę napotrzebę weryfikacji kwalifikacjizawodowych i etycznych kandydatów na biegłychoraz stworzenie systemu niezależnej kontrolijakości opinii sądowo-psychiatrycznych.
Autorka wskazuje na inneprzyczyny nieprawidłowości opiniowania sądowo-psychiatrycznego niż zasób wiedzy i doświadczeniabiegłych. Wynikają one bądź z błędnego postępowaniaorganu procesowego, bądź biegłych. Chodzio: powoływanie na biegłych lekarzy prowadzącychleczenie osoby badanej, mało krytyczne przyjmowaniesłabo uzasadnionych ocen zawartych w opinii,nie postrzeganie przez biegłych reguł dostępnościbadaniom osoby badanej, a w przypadku SądówRodzinnych błędne kierowanie na obserwację bezwniosku biegłych i zlecanie oceny poczytalnościnieletnich sprawców odpowiadających na podstawieustawy o postępowaniu z nieletnimi. Powoduje tokonieczność powoływania nowych zespołów biegłychi prowadzi do przewlekania sprawy, na czym najwięcejtraci podejrzany.
Artykuł przedstawia prawneuregulowania powoływania psychologów w charakterzebiegłych określając tym samym ich kompetencjeprocesowe. Następnie przedstawiona zostałaanaliza pojęcia wiadomości specjalnych z zakresupsychologii. Ten zakres wiedzy i umiejętności oddzielonood potocznej wiedzy psychologicznej, która„wiadomościami specjalnymi"sensu stricto nie jest.Główna część artykułu poświęcona jest omówieniuteoretycznych i metodologicznych podstaw, na którychwinna być oparta psychologiczna ekspertyza sądowa. Wreszcie omówiono 11 wyodrębnionych problemów diagnostyczno-badawczych stanowiących konkretne obszary psychologicznych ekspertyz sądowych, które są w praktyce zadaniami ekspertalnymi dla biegłych psychologów.
Wnioski opinii powinny być wypowiedziamizwięzłymi. We wnioskach należy używaćsubiektywizujących wykładników leksykalnych, bo sąto zdania asercyjne. Odpowiednio także należy dobierać wykładniki wyrażające poziom stanowczości. Preferować należy język naturalny. Dopuszczalnejest używanie zwrotów pokrótce powtarzających zastrzeżeniazawarte w części sprawozdawczej opinii.
Streszczenie poniższego tekstumożna zawrzeć w dwóch zdaniach. Zdanie pierwsze:psycholog i psychiatra, podobnie zresztą jak każda zestron procesu sądowego, z tych samych przyczyn, cozwykły człowiek z ulicy, mogą dokonywać błędnychspostrzeżeń i ocen o innych ludziach, a także o sobiesamym. Zdanie drugie: mechanizmy pojawiania siętych błędów w ocenianiu i diagnozowaniu ludzi sątakie same u człowieka z ulicy jak i u profesjonalistyod ludzkiej psychiki czy u prawnika, a wynikają onez pewnych ogólnych prawidłowości dotyczących wzajemnegospostrzegania się ludzi i komunikowaniainterpersonalnego. Rozwinięcie i zarazem uzasadnienietych dwóch zdań zawarte jest w sześciu tezach.
W opracowaniu tym przedstawionowybrane metodologiczne problemy psychologicznejpredykcji zachowań przestępczych na tlezasad prognozowania kryminologicznego. Intencjąbyło zbliżenie psychologicznego prognozowania dlapotrzeb kryminologii. Wskazano zalety i ograniczeniaprocedury prognostycznej, stosowanych metod,zasad korzystania i tworzenia teorii oraz wynikającychz tego konsekwencji dla trafności i ograniczeńprognozowania.
Praca przedstawia: problematykęmetodologiczną opiniowania kryminalistyczno-psychiatrycznego, wartość dowodową takiej opiniii przykład opinii kryminalistyczno-psychiatrycznej.
Przedstawiając kilka wybranychspraw opracowanych w Instytucie zwróconouwagę przede wszystkim na te fragmenty w przebiegubadanych zdarzeń, które mogą świadczyćo osobowości (stanie psychicznym) sprawców.
Woparciu o wybrane przykładyspraw aktowych z materiału Zakładu MedycynySądowej w Katowicach autorzy przedstawiają próbęposzukiwania przyczyn rozbieżności stanowisk w opiniowaniunastępstw po urazach głowy między psychiatrami,neurologami a medykami sądowymi. Kryteria, na podstawie których wcześniej wydane opinieuznano za nieprawidłowe sprowadzały się do sprawdzeniazachowania reguł opiniowania sądowo-lekarskiegow tego rodzaju sprawach, tj. zgodności opinii,prawidłowości oceny związku przyczynowo-skutkowego,wyciągania z wykonanych badań umotywowanychwniosków, wreszcie zrozumienia i praktycznegostosowania sformułowań kodeksowych. Jak to wynikaz naszych obserwacji najczęstsze błędy opiniodawczepopełnione przez lekarzy psychiatrów oraz neurologówwynikały z: (1) bezpodstawnego, nie umotywowanegoprzyjęcia w opinii, jako skutku urazuwstrząśnienia mózgu oraz cerebrastenii pourazowej,a nawet encefalopatiipourazowej, (2) braku wiedzyo podstawowych zasadach opiniowania, (3) brakuznajomości przepisów kodeksu karnego, (4) zbytwczesnego wydania jednoznacznej opinii o czasookresienaruszenia czynności narządu oraz trwałych skutkachdoznanego urazu, (5) braku przeprowadzeniabadań własnych osoby poszkodowanej.
Opracowanie poświęcone jestmożliwościom prawnym, organizacyjnym i kadrowym,jakie aktualnie występują w aresztach śledczych,a których wykorzystanie w dużym stopniuułatwia personelowi specjalistycznemu oddziałówpsychiatrii sądowej proces wydawania opinii sądowo-psychiatrycznych i sądowo-psychologicznych.Autor wskazuje, że takiej możliwości nie zapewniająoddziały psychiatrii sądowej na terenie szpitali psychiatrycznych,funkcjonujących poza strukturą organizacyjnąwięziennictwa.
Autor przedstawia potrzebykształcenia biegłych psychiatrów i psychologóww perspektywie oczekiwań i zmian jakie będą zachodziłyprzy wstąpieniu Polski do ZjednoczonejEuropy. Postulat kształcenia opartego o wypracowanewzory uniwersyteckie i wymagania stawianeprzez gospodarkę rynkową jest jego zdaniem alternatywązmuszającą do doskonalenia zawodowegoi może zastąpić zwykle nieskuteczną kontrolęzawodową
Poddano analizie 1741 opiniisądowo-psychiatrycznych z lat 1970-1994 wydanychprzez kilkunastu biegłych w stosunku dosprawców przestępstw typowo wojskowych. Za pomocąkomputerowego programu analizy sekwencyjnejoceniano przesłanki poczytalności ograniczonej,ich wagi diagnostyczne oraz trafność diagnozy poczytalnościsprawców. Stwierdzono istotne różnicemiędzy biegłymi w zakresie częstości rozpoznawaniapoczytalności ograniczonej 21-54% (x= 39%)oraz w ocenie znaczenia przypisywanego poszczególnymcechom diagnostycznym. Tylko upośledzenieumysłowe lekkiego stopnia oraz niepsychotycznezaburzenia reaktywne były traktowane przez wszystkichbiegłych,jako samoistne predyktory zmniejszonejpoczytalności. Stwierdzono znaczne indywidualnezróżnicowanie wskaźników zgodności rzeczywistejdiagnozy poczytalności ograniczonej z diagnozą określonąna podstawie analizy sekwencyjnej 19-70%(x=47%). Potwierdzono dydaktyczną użytecznośćanalizy sekwencyjnej w samokontroli procesów diagnostyczno-decyzyjnych.
W oparciu o przeprowadzonebadania akt sądowych, autorka przedstawia kilkaproblemów związanych z opiniowaniem psychiatrycznymi psychologicznym dorosłych sprawcówprzestępstw. W szczególności dotyczą one okolicznościpowołania i doboru biegłych przez organyprocesowe,form współpracy biegłych przy opracowywaniuopinii oraz możliwości wykorzystaniaw wyrokowaniu diagnozy psychopatologicznej i danychosobopoznawczych zawartych w opiniach.