Streszczenie
Cel. Celem niniejszej pracy jest rozważenie związków pomiędzy schizofrenią a zaburzeniami obsesyjno-kompulsyjnymi i próba określenia, do jakich wymiarów można te związki (o ile istnieją) sprowadzić. Równolegle, autorzy próbowali ocenić dotychczas proponowane metody terapii obu schorzeń, w tych przypadkach, kiedy współwystępują.
Poglądy. Autorzy zwracają uwagę na stosunkowo częste omyłki diagnostyczne w zakresie różnicowania ciężkich zaburzeń anankastycznych i schizofrenii, pomimo że oba schorzenia są zasadniczo od siebie różne czy wręcz sobie przeciwstawne. Stąd też, w pierwszej części pracy dokonano porównania symptomatologicznego, a w części drugiej etiopatogenetycznego i wzajemnych współzależności. Autorzy założyli, iż nie sposób jednoznacznie określić roli, jaką mogą odgrywać natręctwa występujące w przebiegu schizofrenii – wydaje się, że jest to proces złożony, wieloznaczeniowy, przez co osobniczo zmienny, wymykający się standaryzacji. Naszym właściwym zamysłem była szersza analiza zjawiska współchorobowości OCD i schizofrenii, umożliwiająca bardziej plastyczne podejście do diagnozowania i leczenia poszczególnych chorych.
Wnioski. Problematyka współwystępowania OCD i schizofrenii jest faktem i stanowi istotną trudność zarówno w wymiarach etiopatogenetycznym i syndromologicznym, jak przede wszystkim terapeutycznym. Brak standardów w zakresie równoległego leczenia obu chorób prowokuje dalsze poszukiwania w tym zakresie. Zdecydowanie warto diagnozować natręctwa w przebiegu schizofrenii. Skłania to do bliższej współpracy z chorym, co umożliwia poszukiwanie nie tylko skuteczniejszych metod terapeutycznych, ale też przyczynia się do budowania zaufania pacjenta i usprawnia wzajemną komunikację. Wszystkie te czynniki mogą redukować cierpienie, które w przypadku współchorobowości schizofrenii i OCD jest znaczne.